Pieczone pierogi z suszonymi pomidorami i szpinakiem

Lista naszych narodowych dań jest dosyć długa, jednak na jej szczycie królują pierogi. Niepozorne ciasto z farszem dziś gości u mnie w zupełnie innej wersji – jako pieczone pierogi.

Gdzieś w głowie mały głosik szepcze mi, że nazwanie tego dania pierogami zakrawa na nadużycie, bo z klasycznymi pierogami wspólny jest jedynie kształt i nadzienie, jednak mimo różnic w cieście i sposobie obróbki uważam, że ten przepis zasługuje na miano pieczonych pierogów. Ot, kulinarna wariacja.

Muszę przyznać, że nie jestem mistrzem w klejeniu pierogów – nie umiem nadawać im powtarzalnych kształtów, czasem nawet nie wychodzi mi lepienie i rozklejają się podczas pieczenia. O mało zaniechałem publikacji tego przepisu przez rozklejone pierogi, lecz moja Druga Połówka szybko wybiła mi ten pomysł z głowy i zmotywowała mnie do napisania tego wpisu. Tak więc czytajcie i korzystajcie z tego przepisu do woli!