Oglądając telewizję, natknąłem się na zagraniczny program kulinarny pewnej pani (której nazwiska nie pamiętam). Proponowane przez nią potrawy były nieco „egzotyczne” – zawierały składniki, które ciężko dostać w polskich sklepach. Oglądałem go z przymrużeniem oka, zastanawiając się, czy któryś z przepisów mógłbym dostosować do realiów polskiej kuchni i polskich marketów. Było ciężko, jednak zaintrygował mnie prosty w wykonaniu ryż z kalafiora, który postanowiłem przygotować i podać z tym, co znalazłem w mojej mini-spiżarni.
Zmodyfikowałem nieco przepis proponowany przez prowadzącą – z ryżu z kalafiora, który wcześniej był dodatkiem, uczyniłem danie głównie, doprawiłem moimi ulubionymi przyprawami, dodałem trochę warzyw – tak powstało risotto z kalafiora – idealne na obiad, czy do lunchboxa.
Danie jest proste w wykonaniu i w zasadzie można je przygotować z tego, co aktualnie ma się w lodówce – jedynym obowiązkowym składnikiem jest kalafior 🙂 Reszta składników i przypraw to pełna dowolność – co kto lubi.
Sam ryż z kalafiora jest idealnym zamiennikiem dla klasycznego ryżu – w smaku w ogóle nie czuć kalafiora, więc to warzywo można również bez problemu przemycić do posiłku mał
ym niejadkom. Jest także idealny dla osób kontrolujących ilość spożywanych węglowodanów – zawiera ich cztery razy mniej niż klasyczny, biały ryż!
zrobiłam i polecam,jest smaczne 🙂